Bielskie derby znów ze sporym ładunkiem emocji. Po dobrym widowisku trzy punkty zgarnęli "rekordziści".

BKS Stal Bielsko-Biała – Rekord Bielsko-Biała 2:3 (1:2)

0:1 Rucki (10. min., z rzutu karnego)

1:1 Zdolski (40. min., z rzutu karnego)

1:2 Wasiluk (44. min.)

1:3 Sikora (51. min.)

2:3 Brychlik (76. min, głową)

Rekord: Góra – Maślorz, Bojdys, Rucki, Waliczek, Sikora (68. Grześ), Wasiluk, Papatanasiu (64. Cybulski), Żołna (60. Ogrocki), Woźniak, Koczur (80. Szymański)

Identycznie jak w meczu jesiennym, derby dostarczyły spodziewanych emocji. Podobnie zresztą jak potyczce z pierwszej rundy, pełną pulę zgarnęli „rekordziści”. Zanim jednak „zaksięgowali” trzy punkty musieli na nie mocno i solidnie zapracować. Stawka meczu i jego charakter spowodowały lekki paraliż na wstępie spotkania u obu drużyn. Szybciej ten stan opanowali podopieczni Wojciecha Gumoli. Wystarczył szybki atak Mieczysława Sikory, faul bramkarza na skrzydłowym Rekordu w polu karnym i skuteczna egzekucja rzutu karnego, aby goście objęli prowadzenie. Dopiero ten cios podziałał ożywczo na ofensywę BKS-u. Gracze Stali mieli dwie wyśmienite okazje do zdobycia gola (24. i 27. minuta). W pierwszym przypadku, po błyskawicznej kontrze piłka znalazła się w siatce bramki, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną Marcinowi Pontusowi. W drugim przypadku, trzy pod rząd (w ciągu kilku sekund) znakomite interwencje zaliczył w bramce Rekordu – Paweł Góra. Tak po prawdzie, to jednak gracze Wojciecha Gumoli mogli już wcześniej osiągnąć dwubramkową przewagę. W 21. minucie tylko ofiarna interwencja Łukasza Antczaka zapobiegła utracie gola po strzale Krzysztofa Koczura. Dobry nastrój „biało-zielonych” zburzył dopiero celnym strzałem „z wapna” Damian Zdolski. Wcześniej ręką dotknął piłki w obrębie pola karnego Bartłomiej Wasiluk. Młody pomocnik Rekordu w pełni zrehabilitował się za tę sytuację jeszcze przed przerwą. Mimo sporego natłoku zawodników w „szesnastce” zdołał mocno i celnie przymierzyć w długi róg bramki Tomasza Łysonia. Wydawało się, że gol M. Sikory na 3:1 pogrąży gospodarzy, ale Ci ze zdwojoną siłą kontynuowali swoją ofensywę. Od 63. minuty było im o tyle łatwiej, że po drugiej żółtej kartce do szatni musiał udać się Michał Bojdys. Grając w dziesięciu przeciwko rozpędzonym „stalowcom” piłkarze z Cygańskiego Lasu pomylili się tylko raz. Spore rozrzedzenie obrony wykorzystała strzałem z niewielkiej odległości Przemysław Brychlik. Dla odmiany wytrzymałość poprzeczki przetestował uderzeniem z rzutu wolnego Bartosz Woźniak. To mógł być ostatni akcent bramkowy tego spotkania, ale w 84. minucie BKS był jeszcze bliżej zdobycia gola. Czy to refleks, intuicja, czy instynkt – nieważne. P. Góra fenomenalnie obronił potężne uderzenie zawodnika Stali z niewielkiej odległości od bramki – prawdziwa interwencja meczu. Meczu, o czym było już na wstępie, dostarczył sporej dawki adrenaliny. Na nudę z pewnością nikt nie narzekał. Szczęścia z osiągniętego rezultatu można „rekordzistom” tylko pozazdrościć i pogratulować postawy. Słowa uznania należą się także za właściwą taktykę i jej realizację. Niemniej ambitnie zagrała w tym meczu ekipa Rafała Góraka, ale bardzo dobra gra kilku indywidualności nie wystarczyła na kolektyw Rekordu. A tak na marginesie, warto zauważyć, że z każdej z „wewnątrzbielskich” ( biorąc pod uwagę także spotkania z Podbeskidziem II ) potyczek ligowych w bieżącym sezonie „rekordziści” wychodzili zwycięsko.

Zapraszamy do galerii z meczu bts.rekord.com.pl/index.php/galeria-3-liga/category/16-bks-bts-rekord 

TP

Tak relacjonowaliśmy spotkanie on-line.

Gospodarze w strojach bordowo-czarnych, „rekordziści” na zielono; sędziuje Bukowczan z Żywca.

1. Rozpoczynają gospodarze.

3. Rzut rożny Stali, a za chwilę aut.

4-5. Gra toczy się raczej na połowie "rekordzistów".

6-7. Na razie sporo nerwów, chaosu i niedokładności.

9. Rzut karny dla Rekordu po faulu bramkarza na Sikorze. Wcześnie znakomitym podaniem w pole karne popisuje się Wasiluk.

10. Rucki z "wapna" - gol!!!!

11. Groźnie pod bramką gości, dobra interwencja Waliczka.

13. Po kornerze minimalnie nad poprzeczką uderza Woźniak. Żółta kartka dla Bojdysa za faul na Brychliku.

14. Pewnie we własnym polu karnym Żołna; nad bramką strzela Czaicki.

15. W szarży Caputa i po obronie Góry - rzut rożny.

18-19. Aktywniejsi w ataku gracze BKS-u, ale z kontrą rusza Sikora i rzut rożny. Złe przyjęcie piłki Bojdysa, a było blisko!

21. Znakomita okazja Koczura, ale futbolówkę sprzed linii bramkowej wślizgiem wybija Antczak.

23. Znów "kocioł" pod bramką Stali po kornerze.

24. Trzy wyśmienite szanse BKS-u, tylko Góra wie jak obronił trzy potężne bomby! To były jak dotąd najlepsze okazje bramkowe gospodarzy.

25. Dobrze i spokojnie w defensywie Maślorz.

27. Perfekcyjna kontra Stali, odpuszczone krycie gości w środku pola i do bramki trafia Pontus, ale napastnik BKS-u jest na spalonym - gol nieuznany.

29. Niebezpiecznie atakują Maślorz z Sikorą, skończyło się na strachu dla gospodarzy.

30. Żółta kartka dla Ruckiego za faul i rzut wolny na wysokości narożnika  pola karnego. Koczur wybija piłkę poza linię końcową.

31. Ze spokojem interweniuje Góra.

32-33. Trwa napór Stali.

33. Gorąco pod bramką Rekordu - zamieszanie "wyjaśnia" Góra.

34. Żółta kartka dla Pontusa za faul na Papatanasiu.

36. Postraszył na lewej flance Waliczek.

37. Prostopadłe podanie "Papy" do Sikory, wrzutka i tuż obok celu główkuje Woźniak.

38. Karcz zakręcił Żołną na skrzydle.

38. Zagranie ręką w polu karnym Wasiluka (w niegroźnej sytuacji), do "11-stki" podchodzi Zdolski i trafia mocno przy słupku.

40. 1:1 i tempo gry nie nie spada, choć wciąż b. nerwowo na boisku.

42. Mocno i niecelnie z woleja Woźniak.

44. Ogromny gąszcz w polu karnym gospodarzy, po długotrwałym zamieszaniu najlepiej w polu karnym odnalazł się Wasiluk - strzał w długi róg i gol!!!

45. Dobre choć b. nerwowe trzy kwadranse - przerwa. Przy większej konsekwencji goście mogli prowadzić wyżej, ale i remis nie byłby niesprawiedliwy po pierwsze części spotkania.

46. Wznawiają "rekordziści". U gości bez zmian.

46-47. Z impetem zaczynają goście, nacierają Żołna i "Papa".

48. Wrzutka Zdolskiego - na miejscu Góra. Niedokładnie Bojdys do Góry i rzut rożny dla czerwono-czarnych.

50. Niebezpieczne dośrodkowanie Kopcia.

51. Optymalne podanie Woźniaka do Sikory, ten ogrywa bramkarza i obrońcę i trafia do opuszczonej bramki - gol!!!

52-53. "Stalowcy" ruszają do natarcia ze zdwojoną dynamiką. Z trudem, ale przetrzymuje ten napór Rekord.

55. Po kornerze Papatanasiu piąstkuje Łysoń.

57. Nie patyczkuje si e w obronie Waliczek - piłka na aucie. Sporo pracy obrońcy Rekordu mają przy Pontusie.

59. Podwójna zmiana w BKS-ie, jedna roszada u gości.

62. Obok słupka uderza Caputa, którego za moment fauluje Bojdys (druga żółta kartka). Rekordziści w dziesięciu!  Do rzutu wolnego szykuje się m.in. Antczak - słabe uderzenie, które broni Góra.

63. Zbyt lekkie dośrodkowanie Karcza, aby zaskoczyć obrońców Rekordu.

65-66. BKS nie ustaje w atakach, jak kibice w dopingu.

67. Mocno, celnie i płasko uderza Zdolski; z urazem leży na murawie Sikora - nie wygląda to dobrze - nosze na boisku.

68. Zmiana Sikory.

69. Sornat fauluje na 25-tym metrze Koczura, z wolnego Woźniak w poprzeczkę!

70. Po dograniu Ogrockiego tuż obok słupka bije Grześ. B. dobry fragment Rekordu!

71-72. Mocno i skutecznie pracują obrońcy Rekordu, mimo liczebnej przewagi rywali..

73. Antczak pod presją Ogrockiego wybija futbolówkę w aut.

74-75. Rozruszał jeszcze bardziej ofensywę BKS-u Uzoma.

75-76. Gracze z Cygańskiego Lasu coraz głębiej na własnej połowie.

76. Wrzutka Caputy, który ogrywa Grzesia, piłka na długi słupek - zgranie i gol. Piłkarze Stali wykorzystali bezlitośnie słabszy okres gry gości.

79. Szansa Pontusa, ale jest na spalonym.

82. Szarża Pontua, na posterunku - Rucki. Meldunek z ławki - mocno stłuczone kolano Sikory.

84. Fenomenalna obrona Góry strzał z 5-6-ciu metrów! Co refleks i instynkt!!

86. Szaleńczy atak Stali trwa, korner bez efektu. Nadal "rekordziści" bronią bohatersko!

87. Bardzo niecelnie z woleja Wiśniewski.

88. Żółta kartka dla Góry za grę na czas (?).

90. Arbiter dolicza pięć (!) minut.

90. żółta kartka dla Antczaka za dyskusję, ale wolny dla Stali.

90+1. Ofiarnie wślizgiem w obronie Maślorz, Pontus główkuje nad poprzeczką.

90+5 Heroiczna walka w osłabieniu Rekordu uwieńczona sukcesem!!!

"Rekordziści" w ciężkim boju zasłużyli na te trzy punkty.

 

  

Komentarze: