Aktualności - Futsal

Dziś już nic nie wpadnie

Był jednym z bohaterów poniedziałkowej potyczki z krakowską Wisłą. Kilka jego interwencji było najwyższej klasy, przy kilku innych dopisało mu szczęście, niezbędne na tej pozycji. Krystian Brzenk, bo o nim mowa w kilku zdaniach opowiada o ostatnim meczu.

 

W przedmeczowych opiniach to Wisła wydawała się być faworytem tym bardziej, że tydzień wcześniej przekonująco pokonała Pogoń, z którą z kolei my przegraliśmy. Były spore obawy przed tym spotkaniem?

Czy były obawy...? Raczej nie. Do każdego meczu podchodzimy tak samo, niezależnie od tego kto jest przeciwnikiem. Na pewno był respekt dla rywala, który miał passę dziewięciu spotkań bez porażki, a w dodatku grał u siebie. Z drugiej strony to my ostatnio wygrywaliśmy z Wisłą, można nawet powiedzieć, że regularnie. Znaliśmy też stawkę meczu, ale jak widać mentalnie byliśmy przez trenerów dobrze przygotowani, bo nawet niekorzystny wynik nie sprawił, że zaczęliśmy się "podpalać", tylko dalej konsekwentnie graliśmy swoje.

Który mecz z Wisłą był trudniejszy dla Ciebie,  bo w obu kapitulowałeś dwukrotnie, ten w pierwszej rundzie czy ten rewanżowy?

Oba mecze były trudne, bo w obu musieliśmy „gonić” wynik. Znamy też wartość zespołu, który jest obecnym Mistrzem Polski. Chyba jednak pod kątem psychicznym dla nas trudniejszym meczem był ten rozegrany w Bielsku, gdyż rundy jesiennej nie zaczęliśmy zbyt dobrze i porażka w tamtym meczu mogłaby przekreślić nasze plany.

Którą z wybronionych poniedziałkowych sytuacji, zapamiętasz na dłużej?

Na długo w mojej pamięci pozostaną dwie sytuacje z drugiej połowy meczu - w pierwszej obroniłem strzał Daniela Lebiedzińskiego, bodajże z dwóch metrów, praktycznie do pustej bramki. Druga sytuacja, także Daniela, który zamykając tzw. długi róg z metra trafił piłką w słupek, potem trafiła mnie ona w głowę i spadła pod nogi Błażeja Korczyńskiego, a ten również spudłował. Wiem, że to nie interwencja, ale po tej sytuacji wiedziałem, że dziś już nic nie wpadnie do naszej bramki.

 

 MH/ŁB

Komentarze:

następny mecz

Towarzyski
25.07.2014 r. godz. 18:00

-:-

Rekord Bielsko-Biała Gwiazda Ruda Śl.

poprzedni mecz

1/4 Pucharu Polski
4.05.2014 r.

12:3 (5:2)

Rekord Bielsko-Biała Clearex Chorzów

Tabela

M P
1 Rekord Bielsko-Biała 22 54
2 Pogoń '04 Szczecin 22 48
3 Wisła Krakbet Kraków 22 46
4 Gatta Active Zduńska Wola 22 46
5 Clearex Chorzów 22 33
6 GAF Jasna Gliwice 22 32
7 AZS UG Gdańsk 22 28
8 Red-Devils Chojnice 22 25
9 Euromaster Głogów 22 24
10 AZS UŚ Katowice 22 16
11 Remedium Pyskowice 22 16
12 GKS Futsal Tychy 22 9

SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI: