Trzecioligowa rywalizacja rusza nie całkiem „od zera”, ale za to w nowym kształcie.

Silna chorzowska młodzież

Po 22-óch seriach spotkań w grupach północnej i południowej III ligi śląsko-opolskiej osiem czołowych zespołów powalczy o prawo gry w barażach o awans na wyższy szczebel. W tzw. grupie mistrzowskiej ekipy zagrają wg systemu każdy z każdym (mecz i rewanż), mając za rywali wyłącznie drużyny, z którymi dotąd nie spotykały się. Do fazy finałowej wszyscy przystąpią ze stanem punktowym wyniesionym z dotychczasowej rywalizacji. Stąd właśnie Rekord wystartuje z trzeciej pozycji i 45-cioma punktami na koncie. Konkurentami bielszczan będą: częstochowska Skra, Górnik Wesoła, rezerwy gliwickiego Piasta oraz drugi zespół Ruchu Chorzów. Otwarciem dla „rekordzistów” będzie sobotnia konfrontacja z „niebieskimi”. Przez większą część sezonu skład Ruchu II oparty był na graczach młodych i …bardzo młodych. Nie brakowało w nim utalentowanych nastolatków, od czasu do czasu zasilanych zawodnikami z kadry zespołu ekstraklasowego. Oczywiście im większa była rotacja w „dwójce”, tym trudniejsze były do przewidzenia wyniki rezerw Ruchu. Niemniej w Chorzowie poradzono sobie z tym w bardzo dobrym stopniu. Trzecia pozycja przy silnej konkurencji w grupie północnej, „za plecami” pozostawione m.in. Polonia Łaziska Górne, Ruch Radzionków i Szombierki Bytom, to dobra rekomendacja dla chorzowian przed dalszym etapem sezonu. Startują do niego z szóstego miejsca i pięcioma punktami straty do „biało-zielonych”.

Gdzie dwóch się bije?

Sobotnie spotkanie w Cygańskim Lesie będzie potyczką drużyn, które nie mają nic do stracenia, a do zyskania? W powszechnej opinii obserwatorów trzecioligowych wydarzeń na Śląsku i Opolszczyźnie murowanymi faworytami do zajęcia pierwszej lokaty są częstochowianie i Nadwiślan Góra. Zresztą w obu teamach nie skrywano aspiracji sięgających wyższego poziomu rozgrywkowego. Nie ma więc zaskoczenia, że właśnie te drużyny okupują szczyt tabeli grupy mistrzowskiej. Niby nic sensacyjnego nie powinno się zdarzyć. Ale kto powiedział, że tak samo musi być na finiszu rozgrywek? Kto zakłada, że ligowa konkurencja „położy się” przed faworytami, odda pole bez walki, ten może się bardzo pomylić. W tym przecież tkwi piękno futbolu, że nie zawsze pewniak zdobywa pełną pulę. W końcu żaden z konkurentów Skry i Nadwiślana nie będzie mieć nóg związanych olbrzymią presją oczekiwań. W tej stawce każdy ma swoisty komfort – może dokonać czegoś nieoczekiwanego, ale wcale nie musi. Mniej ciśnienia, nerwów i obaw o zajmowaną pozycję, to większa radość z samej gry, tym lepsze widowiska. Takich będą chcieli dostarczyć swoim sympatykom futboliści Rekordu. Stać ich na to na pewno.

TP

III liga śląsko-opolska, gr. mistrzowska – 1. kolejka rundy finałowej

(piątek, g. 19:00) Skra Częstochowa – Pniówek Pawłowice Śląskie

(sobota, g. 12:30) Piast II Gliwice – Nadwiślan Góra

(sobota, g. 17:00) Rekord Bielsko-Biała – Ruch II Chorzów

(sobota, g. 17:00) Górnik Wesoła – BKS Stal Bielsko-Biała

Komentarze: