Aktualności - Futsal

Rozpocząć nową serię

Już w najbliższą niedzielę bielszczanie udadzą się do Gliwic...

Nie popełniać błędów znanych nam z ostatniego meczu, poprawić skuteczność. Takie cele przyświecać będą naszej drużynie udającej się na ligowy pojedynek z beniaminkiem Futsal Ekstraklasy – GAF Jasna Gliwice. Opadły już trochę emocje po dramatycznym, lecz przegranym niestety meczu z Pogonią 04 Szczecin. Tak naprawdę jednak, napięcie będzie towarzyszyło już każdemu występowi futsalowców, aż do ostatniej ligowej kolejki. Rzeczywistość jest bowiem brutalna – chcąc liczyć się w walce o mistrzostwo nie możemy sobie pozwolić na kolejne potknięcia.

Wyzwanie niewątpliwe z kategorii tych bardzo trudnych, a czy wykonalnych? Przekonamy się wkrótce, bowiem już najbliższy przeciwnik nie należy do najłatwiejszych, chociaż pozycja w tabeli i dotychczasowa zdobycz punktowa drużyny z Gliwic zdaje się temu przeczyć. Nasz niedzielny rywal zdobył jak do tej pory 17 punktów czyli blisko połowę mniej niż rekordziści. Może nie jest to liczba imponująca, biorąc pod uwagę fakt, że aspiracje gliwickiego beniaminka sięgają wyżej. Z drugiej jednak strony o potencjale drzemiącym w tej drużynie niech świadczy fakt, że w pokonanym polu pozostawili m.im świeżo upieczonego dziś lidera - Pogoń 04 Szczecin (5-2) czy krakowską Wisłę (6-4), a stosunkowo niską pozycję w ligowej tabeli zawdzięczają marnej postawie w spotkaniach z teoretycznie słabszymi rywalami.

To właśnie przytoczone wyżej rezultaty świadczą o tym, że możliwości gliwickiej ekipy są spore, tym bardziej, że była ona jedną z tych najbardziej aktywnych w trakcie zimowego okienka transferowego. Drużynę z ulicy Jasnej wzmocnili Damian Wojtas, mający za sobą występy m.in. w Rekordzie, gliwicka piłkarsko-halowa legenda czyli Jarosław Kaszowski, Karol Zdunek, a w ostatnim czasie I ligowy, „trawiasty” Energetyk ROW Rybnik opuścił Tomasz Kasprzyk, po to, by wrócić do futsalu - właśnie w barwach GAF-u.

W pierwszej rundzie rozgrywek biało-zieloni wysoko pokonali gliwiczan 7-2, a bohaterem tamtego spotkania był niewątpliwie Piotr Bubec, autor czterech trafień dla naszej drużyny. Wynik ten nie do końca oddawał skalę trudności październikowego meczu, co w swej pomeczowej wypowiedzi podkreślał kapitan drużyny Piotr Szymura:

W drugiej połowie, zespół z Gliwic zepchnął nas do defensywy. Goście mieli swoje okazje, trafiali w poprzeczkę, ale my z kolei mieliśmy w bramce świetnie broniącego Krystiana Brzenka, no i mogliśmy prowadzić grę z kontry.

Rundę rewanżową zespół GAF-u rozpoczął od efektownej wygranej z AZS UŚ Katowice (7-3), by następnie w wyjazdowym pojedynku ulec, po bardzo zaciętym spotkaniu - szczecińskiej Pogoni.

Trzeci tegoroczny mecz z AZS Uniwersytet Gdański - pozostawił chyba największy niedosyt w gliwickich szeregach. Wygrana z tą drużyną pozwalała gliwiczanom dogonić rywala w ligowej tabeli, ale skończyło się podziałem punktów (2-2).

Jak to często bywa w trakcie sezonu, nie dane będzie zagrać obu drużynom w pełnych składach.

W spotkaniu z Pogonią po raz czwarty w rozgrywkach żółty kartonik ujrzał Paweł Machura i jego w meczu z gliwiczanami nie zobaczymy na pewno. Na chwilę obecną, żaden z pozostałych zawodników nie narzeka na poważniejszy uraz, wygląda więc na to, że będą do dyspozycji trenera w niedzielne popołudnie. Po stronie GAF-u wykluczony jest występ Macieja Mizgajskiego, który w ostatnim meczu został ukarany czerwoną kartką.

Wydaje się, że trener Adam Kryger, nie będzie musiał specjalnie motywować swoich podopiecznych. Wygrana na gorącym terenie w Gliwicach jest konieczna, jeżeli nadal mamy pozostać w grze o końcowy ligowy sukces i mimo, że nie będzie to zadanie proste, to na pewno wykonalne. Przerwana porażką z Pogonią seria, dziesięciu wygranych z rzędu naszej drużyny, rozpoczęła się właśnie od meczu z GAF-em. Nie mamy nic przeciwko temu by najbliższy mecz zapoczątkował nową. O tym czy tak się stanie przekonany się w niedzielę, początek meczu przy ulicy Jasnej 31 w Gliwicach o godz. 17-tej.

 

MH/ŁB

 

Komentarze:

następny mecz

Towarzyski
25.07.2014 r. godz. 18:00

-:-

Rekord Bielsko-Biała Gwiazda Ruda Śl.

poprzedni mecz

1/4 Pucharu Polski
4.05.2014 r.

12:3 (5:2)

Rekord Bielsko-Biała Clearex Chorzów

Tabela

M P
1 Rekord Bielsko-Biała 22 54
2 Pogoń '04 Szczecin 22 48
3 Wisła Krakbet Kraków 22 46
4 Gatta Active Zduńska Wola 22 46
5 Clearex Chorzów 22 33
6 GAF Jasna Gliwice 22 32
7 AZS UG Gdańsk 22 28
8 Red-Devils Chojnice 22 25
9 Euromaster Głogów 22 24
10 AZS UŚ Katowice 22 16
11 Remedium Pyskowice 22 16
12 GKS Futsal Tychy 22 9

SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI: