Aktualności - Piłka nożna

Bohaterowie „firmowej” akcji

Może nie było to jakiś wybitny występ Pawła Góry, z pewnością jednak bramkarz Rekordu należał do czołowych postaci sobotniego spotkania.

Na stadionie przy ul. Cichej w Chorzowie bielszczanie pokonali rezerwy miejscowego Ruchu 4:1. Paweł Góra miał tradycyjnie kilka wybornych interwencji w bramce „rekordzistów”, zaliczył również tzw. asystę drugiego stopnia przy golu na 2:0 autorstwa Dawida Ogrockiego.  Golkiper „biało-zielonych” tym razem występuje w roli komentatora konfrontacji z chorzowianami.

Jak przebiegał ten mecz w Twojej ocenie?

- Wydaje mi się, że mieliśmy go pod swoją kontrolą. Jedynie czerwona kartka dla Michała Bojdysa oraz podyktowanie rzutu karnego dla gospodarzy spowodowały, że miejscowi na chwilę odebrali nam inicjatywę. Dość szybko jednak strzeliliśmy gola na 3:1 i wszystko wróciło do normy.

Wróćmy jeszcze do kontrowersyjnej sytuacji z rzutem karnym. Jak wyglądało to z Twojej perspektywy?

- Faul Michała miał miejsce, ale czy powinien zostać ukarany czerwoną kartką? Wcale nie jestem o tym przekonany! Byłem bardzo blisko całej sytuacji, mało tego zareagowałem wślizgiem i byłem o centymetry od wybicia piłki. Nie była to więc sytuacja z gatunku stuprocentowych.

Czy takie akcje, jak przy golu na 2:0 ćwiczycie z Arturem Cybulskim i Dawidem Ogrockim na playstation?

- Tak (śmiech)! Już śmiejemy się z „Cybulem”, że robi się z tego taka nasza firmowa akcja. To już bodaj trzeci gol, który zdobywamy w ten sposób w ostatnich tygodniach. Ale tak poważnie, to zupełny przypadek, że tak się nam poukładało również w meczach ze Skrą i rezerwami Piasta.

Jaki przebiegać będzie finisz rozgrywek trzecioligowych w naszej grupie?

- Ze swojej strony wciąż walczymy w każdym meczu o zdobycie trzech punktów. Mam nadzieję, że tabela poukłada się dla nas jeszcze fajniej. W perspektywie mamy jeszcze spotkanie rewanżowe z częstochowską Skrą, a przecież Nadwiślan Góra też może potracić punkty w najbliższych kolejkach. Może być więc jeszcze różnie na szczycie tabeli, ale o tym pomyślimy na końcu rozgrywek. Na razie najistotniejszy jest najbliższy mecz.

TP/foto:sportowasilesia.com

Komentarze:

następny mecz

Towarzyski
23.07.2014 r. godz. 18:00

-:-

Rekord Bielsko-B Cukrownik Chybie

Tabela

SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI: