Gliwice były ostatnim „przystankiem wyjazdowym” bielszczan w tej fazie rozgrywek III ligi.

Piast II Gliwice – Rekord Bielsko-Biała 0:3 (0:2)

0:1 Woźniak (30. min.)

0:2 Koczur (34. min.)

0:3 Woźniak (56. min.)

Rekord: Góra – Gaudyn, Profic, Rucki, Grześ (55. Waliczek), Ogrocki (46. Bryk), Wasiluk (68. Biel), Papatanasiu, Żołna, Woźniak, Koczur (58. Kubica)

Po trzy punkty sięgnęli bielszczanie z większą łatwością, niż pewnie sami spodziewali się przed meczem. Oczywiście zwyciężyli w pełni zasłużenie i niemal całkowicie zdominowali przebieg boiskowych wydarzeń. Przy lepiej nastawionych celownikach ich wygrana mogła być o wiele bardziej okazała. Nie ma jednak co przeceniać wartości tej wygranej zważywszy na fakt, że zespół gospodarzy w stu procentach oparty był na tzw. młodzieżowcach.

M. In. Dzięki temu trener „rekordzistów” – Wojciech Gumola, mógł bez większych obaw dokonać paru istotnych roszad w składzie oraz zaoszczędzić zdrowie  kilku zawodników narzekających na trudy sezonu. Mało tego, w obliczu środowej konfrontacji z częstochowską Skrą, minimalnie ale poszerzyło się pole personalnego manewru.

Z dobrej strony pokazali się rzadziej ostatnio występujący – Krystian Papatanasiu i Krzysztof Koczur. Na więcej niż przyzwoitym poziomie zaprezentowali się Bartosz Woźniak, Dariusz Rucki i Kamil Żołna. Trudno zresztą mieć pretensje do kogokolwiek ze zwycięskiego zespołu, wszyscy wywiązali się ze swoich zadań co najmniej w należytym stopniu.

TP

Tak relacjonowaliśmy przebieg spotkania „na żywo”.

Gliwiczanie w strojach-niebieskich, goście na zielono; sędziuje Bielaś z Katowic. "Rekordziści" bez kontuzjowanych: Maślorza, Sikory i Szymańskiego oraz pauzującego za kartki Bojdysa.

1. Rozpoczynają gospodarze.

1-2. Minimalna przewaga optyczna Piasta II, rzut wolny po faulu Gaudyna na Jędrzejczyku; obok bramki główkuje Salak.

4. Szybka decyzja, strzał Woźniaka z 16-stu metrów  - broni Kowalik.

6. Bielszczanie starają się oszukać defensywę Piasta II grą kombinacyjną, miejscowi starają sie odgryzać szybkimi, ale niedokładnymi atakami.

8. Rekord już kiedyś wywiózł z tego obiektu (stadion Carbo) trzy punkty, było to jeszcze w czwartoligowych czasach.

11. Obok słupka uderza z kąta Kwaśniewski.

13. W pole karne wpada rozpędzony Żołna, czy był faul na graczu gości?

15. Tym razem obronę miejscowych nęka Koczur, także i teraz zawodnik Rekordu kończy akcję upadkiem w polu karnym.

16. Z 30-stu metrów w środek bramki uderza Wasiluk.

18. Mocno pracują w ofensywie Żołna, Koczur i Papatanasiu, jest rzut rożny, po nim znacznie chybił celu Profic.

20. Spokojnie i bezpiecznie starają się grać obrońcy Rekordu.

22. Świetny wolej Wasiluka i jeszcze lepsza parada w bramce Kowalika. Po kornerze nad bramką główkuje Rucki.

23. Skuteczna asekuracja w defensywie Grzesia.

24. B. precyzyjna wrzutka Żołny, ale Koczur przenosi piłkę głową nad poprzeczką. To była najlepsza dotąd okazja dla gości.

27-28. Słabszy obustronnie fragment gry.

29. Rzut rożny dla gospodarzy - bez zagrożenia.

30. Gol!!! Podanie Żołny do wbiegającego za linię obrony Woźniaka - lob nad bramkarzem - bramka dla bielszczan!

31-32. Zasłużone prowadzenie bielszczan, którzy nadal prowadzą ataki na bramkę rezerw Piasta.

34. Mocno i niecelnie uderza z dalszej odległości Jonda.

34. Natychmiastowa odpowiedź Rekordu. Jak przystało na rasowego snajpera znalazł się w polu karnym Koczur i mocnym, pewnym trafieniem pokonał z bliska bramkarza.

35. Podanie Koczura do Żołny, ale w sytuacji sam na sam lepszy golkiper miejscowych.

36. Kolejne groźne uderzenie, tym razem Woźniaka. Ostrzał bramki Kowalika trwa - uderza Ogrocki.

38-39. Goście suną z kolejnymi atakami, korner za kornerem.

40. Niesamowite zamieszanie pod gliwicką bramką, ale długą akcję kończy na spalonym Koczur.

41. W krótkim odstępie czasu dwa faule Papatanasiu.

43. Sporo walki w środku pola, górą Koczur z Wasilukiem.

45. Dobre trzy kwadranse bielszczan, choć przy większej skuteczności rezultat mógł być bardziej okazały.

Przerwa.

46. "Rekordziści" z jedną zmianą; wznawiają gliwiczanie.

47. Prostopadłe zagranie Wasiluka do Żołny, centra i po zamieszaniu obok bramki główkuje Bryk.

48. Naciska na obrońców Woźniak i rzut rożny dla gości.

49. Dla odmiany groźna kontra gliwickiej młodzieży i dla niej korner.

51-52. Znacznie częściej przy piłce "zieloni".

53. Mocne wstrzelenie w ole karne Wasiluka, trochę przypadkowo b. bliski zdobycia gola Bryk.

54. Kowalik uprzedza Koczura w polu karnym; nad bramką uderza Bryk.

56. Idealne dogranie z boku Bryka i Woźniak z bliska dopełnia formalności - 0:3!!!

57. Rajd Żołny i rzut rożny, po którym nad poprzeczką uderza Koczur; trzecia zmiana w Rekordzie.

58. Ligowy debiut Kubicy.

61. Minimalnie nad bramką uderza z dystansu Bryk.

63. Po strzale Jędrzejczyka piłkę pewnie łapie Góra.

64. Fantastyczne podanie Żołny, ale tym razem Woźniak pokpił sprawę dając szansę Kowalikowi na znakomitą obronę uderzenia z 8-u metrów.

65. Po mocnym uderzenie "Papy" golkiper Piasta II paruje piłkę na poprzeczkę.

65-66. Trwa nawałnica "rekordzistów".

68. Zmiana (ostatnia) w Rekordzie - Biel za Wasiluka.

69. Zmuszony do interwencji Góra.

70. Wzorowe podanie "Papy" do Gaudyna, dośrodkowanie i Żołna strzela nad poprzeczką.

71-72. Odrobina przestoju w grze.

73. Uderzenie z daleka Papatanasiu, raczej "dla statystyk".

73-75. Im bliżej końca, tym mniej dokładności w grze.

80. Wyraźnie spadło tempo gry. Szarża Kubicy, który jest sprowadzany "do parteru", ale arbiter nie odgwizduje faulu.

81. Lewą nogą z woleja tuż obok bramki strzela Papatanasiu.

82-83. Znów żwawsze ataki "rekordzistów".

84. Od kilkudziesięciu minut boiskowym wydarzeniom przygląda się szkoleniowiec Skry - najbliższego rywala Rekordu.

86. Faul Kubicy w środkowej strefie boiska.

88-89. Oba zespoły wyczekują już końcowego gwizdka sędziego.

90. Groźnie uderza Kwaśniewski, piłkę do boku odbija Góra.

90. Faul na Woźniaku i szansa na uderzenie z wolnego - Biela, który uderza nieznacznie obok słupka. Arbiter dolicza dwie minuty.

90+1. Dośrodkowanie gospodarzy blokuje Waliczek i rzut rożny gliwiczan.

Koniec. Trzy gole i zdobyte trzy punkty zasłużenie jadą do Bielska-Białej, po dobrych zawodach "rekordzistów".

Komentarze: