Aktualności - Piłka nożna

Przerwana passa

Futboliści Rekordu nie przedłużyli serii ośmiu spotkań bez porażki. Do przegranej z Górnikiem Wesoła wracamy w komentarzu Michała Bojdysa.

Zagraliście na trudnym, grząskim boisku, ale takim samym dla obu zespołów.

- Spodziewaliśmy się właśnie takiego, było takie, jak przewidywaliśmy. Dlatego był to typowy mecz walki i w mojej opinii wcale nie zagraliśmy źle. Natomiast ze względu na stan boiska nie mogliśmy prowadzić swojej gry, Mniej było wyprowadzania akcji głębi pola, a więcej typowej kopaniny.

Co według Ciebie było przełomowym momentem w meczu, co zdecydowało o porażce z Górnikiem?

- Na pewno rzut karny dla gospodarzy! Z tego co słyszałem od chłopaków, bo samej akcji w naszym polu karnym nie widziałem, został on słusznie podyktowany. No i jeszcze ta niewykorzystana okazja Kamila Żołny z 88-ej minuty. Jestem przekonany, że gdyby w tej sytuacji zdobyli bramkę, to „dowieźlibyśmy” korzystny dla nas wynik do końca. A tak straciliśmy gola w tej samej minucie spotkania.

Czy, aby bliskość do prowadzącego w tabeli duetu – Skry i Nadwiślana - nie usztywniała Was?

- Nie! Walczyliśmy z taką samą motywacją i zaangażowaniem jak w poprzednich meczach. Chcieliśmy wywieźć z Wesołej trzy punkty. Niestety nie udało nam się tego dokonać na tym trudnym terenie. Trudno, teraz trzeba skupić się na kolejnych meczach, wrócić do dobrej gry, a nie spoglądać w tabelę.

TP/foto:sportowasilesia.com

Komentarze:

następny mecz

Towarzyski
23.07.2014 r. godz. 18:00

-:-

Rekord Bielsko-B Cukrownik Chybie

Tabela

SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI: